Opublikowany przez: Sonia.M 2018-05-09 16:51:22
Autor zdjęcia/źródło: Nie zaszczepili mnie z obawy przed autyzmem; FNOMCeO
„Nie zaszczepili mnie z obawy przed autyzmem” – tak brzmi napis na nagrobku dziecka, a obok siedzi pluszowy miś. To tylko jeden z plakatów promujących kontrowersyjną akcję Izby Lekarskiej FNOMCeO (Federazione Nazionale degli Ordini dei Medici Chirurghi e degli Odontoiatri).
Czy taki przekaz trafi do rodziców, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci? Celem kampanii jest walka z medycznymi kłamstwami – fake newsami. Billboardy, plakaty zostały umieszczone na ulicach włoskich miast oraz w prasie. Przestrzegają przed fałszywymi poradami i materiałami dostępnymi w internecie. Osobach, które żerują na ludzkim nieszczęściu i udzielaj rad niepopartych żadnymi medycznymi wskazaniami.
ZOBACZ: Żywa kropla krwi – czy to badanie w ogóle ma sens? >>
Wszystkie hasła zapisane są na nagrobkach. Na każdym plakacie dopisane jest: „Uważaj na fałszywe informacje w sieci. Zawsze pytaj lekarza”.
Kampania szczególnie zbulwersowała ruchy antyszczepionkowe we Włoszech. Włoski rząd ma coraz większy oręż w walce z przeciwnikami szczepień. Rok temu wydał dekret zakazujący przyjmowania do żłobków i przedszkoli dzieci, które nie zostały poddane obowiązkowym szczepieniom. Na rodziców uczniów szkół podstawowych i średnich, które nie zostały zaszczepione – nakładane są kary finansowe w wysokości kilku tysięcy euro.
Rodziców, którzy nie szczepią swoich dzieci, wciąż przybywa również w Polsce. W kwietniu tego roku, w województwie łódzkim z powodu odry zamknięto oddział dziecięcy, a lekarze obawiają się epidemii. W Warszawie z kolei odnotowuje się wzrost zachorowań na krztusiec wśród dzieci. Rodzice pod wpływem antyszczepionkowej propagandy narażają swoje pociechy na utratę zdrowia.
Jak myślicie, czy w obliczu powrotu chorób zakaźnych i popularności alternatywnych sposobów leczenia, taka kampania społeczna powinna pojawić się w Polsce? A może macie zupełnie inne zdanie na ten temat? Czekamy na Wasze opinie.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
185.128.*.* 2018.05.12 16:57
Do pani poniżej: Choroba ewoluowała dlatego są różne choroby, nie natura je wymyśliła, tylko wirusy mają działającą ewolucje, a w naturze działa zasada "Przetrwa silniejszy", nie każde dziecko ma silny organizm, dlatego istnieją szczepienia. Jeśli ludzka populacja ma przetrwać to trzeba działać wbrew zasadzie "Przetrwa silniejszy" i dać szansę na życie słabszym. Bo jakby pani dziecko zachorowało na ciężką chorobę to rzeczą oczywistą jest, że chciałaby pani, aby wyzdrowiało. Ale jeśli ma słaby organizm to może umrzeć, bo nie ma wyćwiczonej odporności, a przez co? Przez brak szczepień, które często są na bazie osłabionych bądź martwych bakterii i wirusów danej choroby, które organizm musi zwalczyć, a tak się uczy. Szczepionki są potrzebne. A co do artykułu to jest dobry. Osobiście popieram szczepienia, bo mam wiedzę na ich temat oraz na temat chorób takich jak autyzm, który nie bierze się od szczepień. Tylko wiele od genetyki, wszystko zależy od genów rodziców oraz wieku matki, a aktualnie kobiety nie spieszą się z porodem, co skutkuje większym prawdopodobieństwem urodzenia dziecka niepełnosprawnego.
87.205.*.* 2018.05.11 13:47
Każde dziecko powinno przejść choroby wieku dziecięcego, po coś w końcu je natura wymyśliła...to daje odporność na całe dorosłe życie.
87.205.*.* 2018.05.11 11:12
Mam 60+...chorowałam na odrę, ospe wietrzną, różyczkę, szkarlatynę, koklusz, swinkę...tak jak większość dzieci z mojego pokolenia. Dlaczego mam się dobrze? Lekarza widuje bardzo rzadko, bo drobnostki leczę naturalnie a chorób "cywilizacyjnych" po prostu nie mam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.